Spacery z maluchem nie muszą, a wręcz nie powinny kończy się wraz z końcem lata. Odrobina ruchu na świeżym powietrzu jesienią i zimą nie tylko pozytywnie wpływa na sen i nastrój, ale przede wszystkim wzmacnia system odpornościowy malucha i jego mamy! Warto mieć to na uwadze kompletując ubrania dla niemowląt! Odpowiedni strój to podstawa jesiennych spacerów.
Cieple ubranka dla dzieci
Wraz z końcem sierpnia zaczyna się czas w którym trzeba wymienić letnie ubranka dla dzieci na ich jesienne odpowiedniki. Pamiętajmy, że nowa pora roku to nie powód by z szafy niemowlaka znikały rzeczy takie jak śpiochy niemowlęce. To podstawa garderoby każdego malca i to o każdej porze roku. W okresie jesiennym fantastycznym ich uzupełnieniem są pajacyki niemowlęce, które zapewnią maluchowi ochronę przed zimnem o wiele skuteczniej niż sam kocyk!
Ubranka jesienno – zimowe
Jesienią pojawia się jednak nie tylko problem zimna, ale też wilgoci! Niejedna mama zastanawia się jakie ubranka dla niemowląt na jesienną pogodę poradzą sobie tak z wiatrem jak deszczem. Kurtki przeciwdeszczowe czy szturmiaki to garderoba adresowana do dzieci, które nauczyły się chodzić. Kiedy tematem jest odzież niemowlęca najprostsza odpowiedź na pytanie jak ubrać dzieci jesienią brzmi: na cebulkę! To naprawdę jedyny sposób na to by maluch w czasie spaceru nie zmarzł, ale też nie przegrzał się. Producenci doskonale zdają sobie z tego sprawę! Co więcej z właśnie tego powodu ubranka dla niemowląt nie są tak ciepłe czy też grube jak odzież dla starszych dzieci. Nawet eleganckie ubranka dla chłopców i dziewczynek projektowane na okres jesienno – zimowy produkowane są tak, by można było zmieścić pod nimi np. body niemowlęce.
Ubranka na ciepłe dni
Jako że jesień to nie tylko słota, nie mniej istotne jest pytanie o to jakie kupić ubranka na ciepłe dni. Cóż, najprościej byłby rzec, że wyprawka dla dzieci na jesień powinna składać się z rzeczy z długim rękawem. Zwracajmy uwagę na sposób zakładania oraz ilość i rodzaj elementów ozdobnych. Pamietajmy też o tym, że przegrzanie malucha jest dla niego równie niebezpieczne jak zmarznięcie. Postarajmy się zatem zachować umiar!